Na przyjęcie weselne zapraszamy po ceremonii ślubnej do lokalu Amadeus w Łomży, przy ulicy Przykoszarowej 16.
By jak najszybciej odnaleźć lokal należy spod klasztoru oo. Kapucynów kierować się na drogę wyjazdową do Warszawy Aleją Legionów. Po tym jak minie się ceglane budynki jednostki wojskowej należy skręcić w lewo, w ulicę Przykoszarową, zmienić obuwie na wygodne i ruszyć na widoczny na zdjęciach poniżej parkiet.

Mamy nadzieje, że dzięki Wam! zabawa będzie udana i wszyscy będziemy mogli ją dobrze wspominać.

1. Wesele rozpoczyna się na początku, a kończy gdy młoda para zaśnie.

2. Kto pojawi się na weselu w złym nastroju będzie skutecznie rozweselany. Dla osób, które nie znajdują żadnego powodu do śmiechu wisi lustro w łazience;)

3. Osoby niezadowolone ze swoich miejsc przy stole będą miały następnego dnia całą salę do dyspozycji.

4. Radzi się wszystkim panom przynajmniej raz zatańczyć z własną małżonką/narzeczoną/partnerką/osobą towarzyszącą;. Kosztuje to tylko parę minut, a unika się w ten sposób kłopotów.

5. Natomiast paniom stanowczo zabrania się przewracania oczami oraz używania innych znaków w celu zmuszenia mężczyzn do pójścia do domu.

6. Nie toleruje się pustych kieliszków, dlatego będą one od razu napełniane.

7. Jeśli alkohol wyleje się na odzież, prosimy nie panikować! Zostanie przyniesiona następna butelka.

8. Nie należy jednak więcej pić, gdy nie jest się już w stanie wypowiedzieć zdania: „stół z powyłamywanymi nogami”.

9. Osoby, które zgubią wątek nie muszą go szukać. Rano sala będzie gruntownie zamiatana i będzie go można odebrać.

10. Osoby idące do domu proszone są o zabranie swoich partnerów. Nie dopuszcza się przy tym jakichkolwiek zamian.

11. Jeśli któryś z gości stwierdzi, że znajduje się sam na sali, oznacza to, że zabawa dobiegła końca.

12. Osoby mające uwagi dotyczące wesela zobowiązane będą do zorganizowania lepszego w przeciągu pół roku.

Każdy z uczestników jest zobowiązany do przestrzegania powyższych zasad niezależnie od rasy, płci, wyznania czy przekonań politycznych pod groźbą zmywania naczyń po weselu.